Kurs Trenera Personalnego w Warszawie. Który wybrać i czym się kierować?

 

Zacznijmy trochę na przekór. Nie od tego co powinno charakteryzować dobry kurs na trenera personalnego ale od tego że udział w takim kursie to przede wszystkim świetna inwestycja. Inwestycja w siebie która może zwrócić się bardzo szybko a to nie wszystko. Ta inwestycja na przestrzeni lat może się zwrócić kilkunastokrotnie! Zdobyta wiedza zarówno ta teoretyczna jak i praktyczna to nic innego jak przysłowiowy "zestaw narzędzi" w który zostanie wyposażony każdy kursant. Przysłowiowy "zestaw narzędzi" to nic innego jak umiejętności niezbędne na rynku pracy. Bez znaczenia czy po odbytym kursie będziesz szukać zatrudnienia w fitness klubie czy będziesz chciała/chciał działać na własną rękę. Jedno jest pewne! Potrzebujesz konkretnych umiejętności bez których mimo najszczerszych chęci niewiele zrobisz. A więc gdy już wiesz lub dopiero nabierasz pewności co do podjęcia słusznej decyzji jaką jest udział w kursie na trenera personalnego możemy przejść do trzech konkretnych kwestii odnośnie tego typu szkolenia, kwestii które naszym zdaniem powinno wziąć się pod uwagę!

Kurs trenera personalnego powinna prowadzić doświadczona kadra!

Zdecydowanie! Kurs na trenera personalnego powinna prowadzić doświadczona kadra. Powinna składać się z fizjoterapeutów, trenerów personalnych oraz trenerów przygotowania motorycznego. Oprócz samych tytułów naukowych warto by Twoi przyszli prowadzący mieli na "koncie" kursy doszkalające oraz bogate doświadczenie nie tylko w prowadzeniu klientów ale także to stricte szkoleniowe jako wykładowcy. Doświadczona kadra to ciekawe i angażujące każdego uczestnika kursu zajęcia zarówno teoretyczne jak i praktyczne. 

Kurs trenera personalnego powinien mieć interesujący, nieprzeładowany program!

Akademie trenerów personalnych prężnie walczą o uwagę przyszłego kursanta. Dzisejsze oferty szkoleniowe to istna licytacja pt."Kto da więcej"! Ale czy rzeczywiście więcej oznacza lepiej? W niektórych przypadkach jak najbardziej tak jednak nie zawsze można tak powiedzieć o kursie na trenera personalnego a dokładniej jego programie. Zacznijmy od tego że Twoje możliwości jeśli chodzi o wydajność pracy oraz koncentracje są ograniczone. To samo dotyczy prowadzącego dany moduł. Rozsądym zatem rozwiązaniem będzie przepracowanie 7 godzin wraz z 2-3 przerwami aniżeli 8 lub 10 godzinny dzień wykładowy. Po prostu nie wykorzystasz tego czasu w sposób produktywny. Kolejnym aspektem jest "upchanie" jak największej ilości tematów w program kursu. Często są to zbędne i nikomu niepotrzebne rzeczy. Kurs na trenera personalnego powinien zawierać samo przysłowiowe "mięso"! Zero głupot w stylu "jak przetrenować przedramię" czy "jak ustawić stopy dla lepszego zaangażowania przyśrodkowej części łydki"...Serio?! Tego chcesz się uczyć? Na to chcesz wydać pieniądze? Reasumując! Warto wybrać kurs dzięki któremu nauczysz się samych konkretów bez owijania w przysłowiową bawełnę! Gratisowe zeszyty, długopisy, smycze, kilka ciastek i kawa? Jeśli przez to chcesz płacić kilka stów więcej za kurs - ok. To Twoje pięniądze i Twoje wybory...

Dobry kurs trenera personalnego powinien mieć ściśle określoną liczbę miejsc na każdą edycję!

To kolejna bardzo ale to bardzo istotna kwestia dobrego kursu na trenera personalnego! Czy według Ciebie 15-20 lub 25 uczestników "VS" jeden prowadzący to dobre rozwiązanie? Czy szkoleniowiec prowadzący zajęcia dla tak dużej liczby kursantów zdoła podejśc do każdego z nich? Oczywiście dla firmy szkoleniowej to trudny temat. Co w sytuacji gdy oferuje liczbę 10-16 miejsc a uczesnitków zgłasza się 20? Czy warto nakładać na siebie takie ograniczenia? W końcu im więcej ludzi tym lepiej dla właścicieli. Ok, wszystko się zgadza! Należy jednak pamiętać by być konsekwentnym w swoich postanowieniach i dołożyć wszelkich starań aby przyszli kursanci mieli zapewnione jak najlepsze warunki do nauki

Jeśli interesuje Cię udział w kursie na trenera personalnego zapoznaj się z naszą ofertą szkoleniową! Do zobaczenia!